niedziela, 8 listopada 2009

'Paranormal Activity' premierą listopada

Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się takiego wysypu wartościowych filmów w listopadzie. Jakoś w ostatnich latach listopad i grudzień był to czas raczej wydań dvd, które usiłowały wprosić się pod naszą choinkę, natomiast do kin wchodziły obrazy raczej przeciętne, o których najczęściej nikt po miesiącu nie pamiętał. W tym roku jest jednak inaczej. W listopadzie są hity, (ponoć) świetne polskie filmy, popularne ostatnio horrory udające dokumenty, blockbustery i dobre dramaty. Czyli nie tylko różnorodnie, ale i na poziomie, wysokim poziomie. I dlatego miałem dość ciężki orzech do zgryzienia, co określić mianem premiery tego miesiąca. Padło na 'Paranormal Activity' (premiera: 20.11.2009).

Przyznam się szczerze, że trochę dałem się zbałamucić kampanii reklamowej. Podobnie jak w przypadku innych tego typu filmów ([Rec], Projekt: Monster, The Blair Witch Project), tak i tu dystrybutor za wszelką cenę chciał podkreślić realizm. Nawet nie tyle samego materiału, bo chyba nikt już nie wierzy w bajki, głoszące że taśmy ze straszącym domem to autentyki. Bardziej chodzi tu o prawdziwy strach, który powinien wyciekać z ekranu i wkradać się niepostrzeżenie do naszego mózgu, by robić tam spustoszenie. I bardzo możliwe, że tak jest. Świadczą o tym chociażby zarobione przez ten film pieniądze (budżet na poziomie 11 tysięcy zarobki na poziomie 60 milionów), czy przychylne recenzje na zaufanych blogach ;)

Znacznie mniejsze oczekiwania mam w stosunku do [Rec] 2 (premiera: 06.11.2009). Większość słyszała już o pierwszej części - tajemniczy dom, do którego przyjeżdżają strażacy wraz z kręcącą o nich materiał reporterką i kamerzystą. Niestety nikt nie wychodzi stamtąd żywo, ponieważ w budynku 'coś' zmienia mieszkańców w bestie. W drugiej części do tego samego domu wpada z wizytą ekipa antyterrorystów. Co z tego wyniknie? Prawdopodobnie to samo, prawdopodobnie ten sam będzie klimat. Czyli wszystko przyzwoicie, pytanie tylko po co?

Oczywiście odpowiedź może być tylko jedna - for money. Tak samo, jak ma to miejsce z premierą 'Księżyca w nowiu' (premiera: 20.11.2009). Nie dla mnie ta bajeczka, nie czytałem książek z tej serii, nie zostawiałem w nocy otwartego okna, żeby jakaś wampirzyca zawitała do mnie księżycową porą, a Edward nadal kojarzy mi się z tym Nożycorękim. Ale ja to ja, nie znaczy to, że inni też tak mają. I dopóki nikt na siłę nie będzie mi wpajał, że 'Saga Zmierzch' jest słiciaśna, nie przeszkadza mi to zjawisko. Chodźcie sobie ludzie wzdychać do wypicowanego aktora, na film który robi wodę z mózgu.

Jeśli chodzi o hity, trochę bardziej w moim klimacie jest '2012' (premiera: 11.11.2009). Chociaż przyznam szczerze, że nie lubię filmów katastroficznych, ten jednak warty jest uwagi, ale tylko pod warunkiem, że zobaczymy go w kinie. Efekty wizualne, które widać na zwiastunach zapierają dech w piersiach. I nie przeszkadza mi to, że scenariusz będzie dziurawy jak ser szwajcarski (Amerykanie budują statki, żeby ocalić ludzkość, chociaż świat rozpada się w oczach - budują je na Marsie, czy co?). Wybaczę nawet przewijające się symbole Zjednoczych Stanów Ameryki (ujęcie z wpadającym w Biały Dom krążownikiem J.F. Kennedy jest tak patetyczne, że nie powstydziłby się go nawet Michael Bay). Wszystko to pod jednym warunkiem - musi być widowiskowo. Inaczej ten film traci sens.

Warto poświęcić też trochę uwagi polskim filmom - w tym miesiącu wchodzą na nasze ekrany dwa, szczególnie dobre (przynajmniej tak twierdzą krytycy). Pierwszy z nich, 'Rewers' (premiera: 13.11.2009) jest też polskim kandydatem do Oscara. Czy zdobędzie nominację zobaczymy już za parę miesięcy. Póki co warto odnotować, że jest to czarna komedia - gatunek w kraju nad Wisłą nie często spotykany, a jeśli już to raczej w towarzystwie słowa klapa.

Również stosunkowo niepopularny w naszym kraju gatunek - kryminał - prezentuje druga polska rewelacja - 'Dom zły' (premiera: 27.11.2009). Fabuła może nie brzmi zbyt zachęcająco - pewien porucznik musi przeprowadzić śledztwo, w domu, w którym kiedyś znalazł schronienie. Jednak rozwiązanie zagadki może być niebezpieczne nie tylko dla podejrzanego. Warto zaznaczyć, że autorem scenariusza i reżyserem jest Wojciech Smarzowski - całkiem dobrego 'Wesela'.

Przyciągnąć nazwiskiem może też Michael Haneke, chociaż on trafi raczej do wrobionej widowni. Jego 'Biała wstążka' (premiera: 20.11.2009) wygrała w tym roku dość silnie obsadzony festiwal w Cannes. Mnie to wystarcza za rekomendację, tym bardziej, że opowieść zdaje się być studium nad pokoleniem, które rozpętało II wojnę światową. Zresztą tego reżysera cenię za 'Ukryte', które swego czasu zrobiły na mnie dość duże wrażenie (mimo że wtedy chyba tego filmu nie zrozumiałem).

W listopadzie warto też zwrócić uwagę na kolejny mockumentary 'Yes-Meni naprawiają świat' (premiera: 20.11.2009); kolejną po 'This is it' produkcję żerującą na taniej sensacji - 'Roman Polański. Ścigany i pożądany' (premiera: 13.11.2009); podróbkę 'Step up' - 'Fame' (premiera: 06.11.2009); oraz film świąteczny (a jakże! przecież co raz bliżej święta i ciężarówki Coca-Coli już jeżdżą w spotach) - w tym roku odkopano 'Opowieść wigilijną' (premiera: 20.11.2009).

Zwiastun 'Paranormal Activity':

3 komentarze:

lola king pisze...

Rzeczywiście w kinie zapowiada się dość ciekawie. Co do 2012 to chętnie obejrzę ten film, nastawiona jestem na świetne efekty specjalne, bo co do dziur w scenariuszu to jestem bardziej niż pewna, że będą. Ale w końcu to ma być rozrywka, a nie film edukacyjny. Z tych interesuje mnie także Paranormal Activity i Biała wstążka. Rec2 chyba sobie odpuszczę. No i oczywiście dwa polskie tytuły wymienione przez ciebie, sądzę, że też warte zobaczenia. Pozdrawiam :]

kulka pisze...

z tym Zmierzchem i pochodnymi to generalnie kaszana, przypuszczam, że nawet nie wykorzystali potencjału książki, dlatego nie oglądam, żeby sobie nie popsuć humoru.. Ale masz rację, takie kawałki to wszystko "for many".

szymalan pisze...

no, "Paranormal" udał się zaskakująco i warto go polecić. Co do innych premier: "2012" zaliczyłem, teraz pora na mały "Rewers". Ponadto kiedys na dvd już : obowiązkowo Biała Wstążka, Polański (ej, wpuszczenie tego do kin moze i jest skokiem na kase, ale sam film był zrobiony przed całą aferą i podobno jest bardzo rzetelny i bezstronny :P) i to tyle. Na Rec 2 nie liczę, bo świeżości jedynki nie powtórzy.
pozdrawiam ;)

Prześlij komentarz

 

Premiera miesiąca:

Premiera miesiąca
Tytuł: 'Wszystko, co kocham'

premiera: 15.01.2010


gatunek: dramat

reżyseria: Jacek Borcuch

scenariusz: Jacek Borcuch

obsada: Olga Frycz, Andrzej Chyra, Mateusz Kościukiewicz, Katarzyna Herman