poniedziałek, 11 stycznia 2010

'Wszystko, co kocham' premierą stycznia

Jak co roku, wraz z nowym rokiem nadciągają do naszych kin nowe premiery, wśród których często można znaleźć filmy które już wkrótce stoczą bój o Oscary. Dla mnie jednak najważniejszą premierą tego miesiąca będzie film, który za Oceanem nie ma szans zabłysnąć. Powód jest prosty - pochodzi z Polski. I nie chodzi mi tu wcale o kolejną durną komedię, a o 'Wszystko, co kocham' (premiera: 15.01.2010).

O tym filmie usłyszałem już jakoś w listopadzie, za sprawą jednego z odcinków 'Kuby Wojewódzkiego'. Wystąpiła w nim Olga Frycz, która zrobiła na mnie na tyle pozytywne wrażenie, że od razu chciałem tą produkcję obejrzeć. Jeszcze wtedy trochę zniechęcał mnie fakt, że to polskie kino. Ale po obejrzeniu takich filmów jak 'Wojna polsko-ruska', 'Tatarak', czy 'Galerianki' etykietka 'polskie kino' przestała być synonimem gniotu. Liczę, że 'Wszystko co kocham' tego nie zmieni. Bo chociaż opowieść o miłości w czasach stanu wojennego może wydać się banalna, to jednak w naszych realiach jest ona dość oryginalna. Przynajmniej na tyle, by dać jej szansę.

Przyznaję jednak, że do niedawna był inny film, który interesował mnie znacznie bardziej w tym miesiącu. Mowa o 'Parnassusie' (premiera: 08.01.2010), najnowszym filmie Terryego Gilliama. Miałem jednak przyjemność go już zobaczyć i przyznam szczerze, trochę mnie rozczarował. Nie znaczy to bynajmniej, że jest zły. Jednak oczekiwałem więcej magii. Recenzja wkrótce.

W tym miesiącu na szczytach Box Office królować będą zapewne animacje. Mnie szczególnie interesują dwie - 'Księżniczka i Żaba' (premiera: 15.01.2010) oraz 'Planeta 51' (premiera: 29.01.2010). Ta pierwsza jest bardzo specyficzna. Po pierwsze, Disney wraca w niej do 'klasycznej' animacji. Czyli rysunki takie jak np. w 'Królu Lwie'. Będzie można się przenieść w czasy dzieciństwa :D Po drugie tytułowa księżniczka jest o tyle nietypowa, że jest czarna. Niby nic specjalnego, bo przecież różnice rasowe wśród cywilizowanych ludzi dawno się zatarły, ale jednak w animacji to chyba pierwszy taki przypadek. Miejmy nadzieję, że już wkrótce przekonamy się, że jest też trzeci powód, dla którego warto obejrzeć 'Księżniczkę i Żabę' - magiczna fabuła, jak za dawnych lat.

Druga animacja o której wspomniałem, 'Planeta 51' zainteresowała mnie przede wszystkim swoimi zwiastunami. Całkiem zabawne, prezentujące ciekawy pomysł, robiły pozytywne wrażenie. Jednak im dalej w las tym ciemniej. Fabuła mimo że oryginalna, bo nieczęsto zdarza się, by to ziemianie dokonywali inwazji na planetę obcych, w dodatku przerażając dość mocno zielone stworki, nie zapewnia śmiechu. Taka przynajmniej jest obiegowa opinia. Ja jednak pozostaję optymistą i wierzę, że w moje poczucie humoru ten film trafi.

Warto też pamiętać, że w styczniu na nasze ekrany powraca najsłynniejszy detektyw wszech czasów - 'Sherlock Holmes' (premiera: 15.01.2010). W zasadzie nie muszę więcej mówić, postać tą każdy chyba zna. Sukces kasowy filmu gwarantowany. Sukces artystyczny też jest możliwy, wystarczy odtworzyć klimat mglistej Anglii i stworzyć wciągającą intrygę. O aktorstwo jestem spokojny, bo Jude Law i Robert Downey Jr. na swoim fachu się znają.

To tyle w tym krótkim, przeglądzie premier. Na zakończenie chciałem zwrócić jeszcze Waszą uwagę w stronę 'Głodu' (premiera: 08.01.2010), który u Szymalana dostał 5 gwaizdek, a na filmwebie znaczek Filmweb poleca!; 'Pół żartem, pół serio' (premiera: 29.01.2010) - klasyk z uroczą Marylin Monroe oraz kolejną polską produkcję - 'Moja krew' (premiera: 29.01.2010) - o bokserze, który dowiaduje się, że wkrótce umrze, a chce coś po sobie na tym świecie zostawić.

Zwiastun 'Wszystko co kocham':

6 komentarze:

lola king pisze...

A może jednak "Wszystko, co kocham" ma szansę zaistnieć na Zachodzie, z tego co mi wiadomo, film Borcucha zakwalifikował się do głównego konkursu na festiwalu w Sundance! Jako pierwszy polski film! Ale na efekty będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Poza tym większość propozycji jest ciekawa, coś jednak trzeba będzie wybrać. Pozdrawiam ;]

szymalan pisze...

Księżniczka i Żaba, bo zwiastun mnie zauroczył maksymalnie, Sherlock bo widze ze detektyw się zapatrzył w zawadiacki styl Jacka Sparrowa i jest bardzo zabawny na trailerze i pełen luzu, co do Parnassusa to mam mieszane odczucia (jak Ty widzę też, już po seansie) , na zwiastunie wygląda to na istny bałagan, a nie magię kina i wyobraźni. A wszystko co kocham pewien krytyk polski uznał za najlepszy film ostatniego Festiwalu w gdynii (tak! lepszy niz Dom Zły i Rewers). Wiec kto wie. moze moze...:)
A tak btw ostatnio sie zastanawiałem , jak tam z tymi Złotymi Kadrami, o których kiedyś pisałeś? ;-)
pozdrawiam

szymalan pisze...

ups, tam miał byc cudzysłów. oczywiście: "Wszystko co kocham".

pafffcio pisze...

Lola, festwial w Sundance bardzo lubię, bo już kilka filmów z tego festiwalu mnie pozytywnie zaskoczyło, więc jeśli Wszystko, co kocham dostało się tam do głównego konkursu, to ja to tym bardziej chcę zobaczyć :D
Szymalan, Parnassus w miarę uporządkowany, ale do ideału mu trochę brakuje. Co do Srebrnych Kadrów, to już za kilka dni ten konkurs rusza, podeślę Ci na maila info jak to będzie wyglądało :)
Oczywiście jeśli ktoś jeszcze chciałby u siebie przeprowadzić ten konkurs, zapraszam :)
Pozdrawiam,
Pawcio

pafffcio pisze...

Jednak nie mogę znaleźć Twojego maila u Ciebie, więc napiszę tu co i jak ;)
Najdalej 19 stycznia pojawią się nominowani w 9 kategoriach. Wystarczy, że umieścisz na swoim blogu notkę, z tymi nominowanymi, z informacją jak głosować i że plebiscyt jest organizowany wspólnie z kinomaniaki.com. Wśród głosujących będą rozlosowane filmy na dvd, a Blogerzy, którzy przeprowadzą konkurs mogą liczyć na link do swojego bloga na głównej stronie kinomaniaków.
W ogóle odezwij się do mnie na maila, tak będzie chyba wygodniej się później porozumiewać przy okazji tego konkursiwa ;) Jeśli ktoś jeszcze jest zainteresowany tym plebiscytem, też niech się odzywa.
W razie co, mój mail to:
pawel.kapitanczyk@gmail.com

Agniecha pisze...

No jak dla mnie to jest kurde jakaś masakra. Najbliższe miesiące trochę nadszarpią mój budżet kinowy. Ja w styczniu miałam zamiar iść na Avatara, więc go już zaliczyłam. Został mi jeszcze Parnassus, Księżniczka i żaba, no i Sherlock Holmes. Chcę zobaczyć też Księgę ocalenia, ale nie wiem czy mi się to uda w kinie zobaczyć ;P

Pozdrawiam :)

Prześlij komentarz

 

Premiera miesiąca:

Premiera miesiąca
Tytuł: 'Wszystko, co kocham'

premiera: 15.01.2010


gatunek: dramat

reżyseria: Jacek Borcuch

scenariusz: Jacek Borcuch

obsada: Olga Frycz, Andrzej Chyra, Mateusz Kościukiewicz, Katarzyna Herman